A może historie o aniele stróżu są wyssane z palca?
Jeżeli on istnieje, to czy posiada skrzydła?
Czy przygląda ci się, gdy jesz, śpisz, albo – pardon - siedzisz w toalecie?
Czy to przez niego ukłuło cię sumienie, gdy ściągałeś na klasówce z matematyki albo kupowałeś kradzione buty na Stadionie Dziesięciolecia?
Na wszystkie te pytania ci nie odpowiem, ale pokrótce wyjaśnię, co spirytyści sądzą o aniołach stróżach.
Jeżeli on istnieje, to czy posiada skrzydła?
Czy przygląda ci się, gdy jesz, śpisz, albo – pardon - siedzisz w toalecie?
Czy to przez niego ukłuło cię sumienie, gdy ściągałeś na klasówce z matematyki albo kupowałeś kradzione buty na Stadionie Dziesięciolecia?
Na wszystkie te pytania ci nie odpowiem, ale pokrótce wyjaśnię, co spirytyści sądzą o aniołach stróżach.
Jak wiadomo istnieją duchy
światłe, mądre i dobre, które pomagają swoim niedoskonałym braciom (czyli
nam). Religie takie jak chrześcijaństwo, judaizm czy islam, nazywają je
aniołami, bo też ludzie, którzy tworzyli podstawy tych wierzeń nieraz odczuwali
ich wsparcie i bezpośrednią ingerencję w swoje sprawy. Trzeba jednak wyjaśnić,
że anioły nie zostały stworzone przez Boga oddzielnie od ludzi, w jakimś odrębnym
celu, jak głoszą te systemy religijne. W rzeczywistości są to dusze zmarłych,
takie jak nasze, aczkolwiek przebyły już długą drogę rozwoju etycznego oraz
intelektualnego. Można powiedzieć, że anioły na ścieżce dobroci i miłosierdzia
są daleko przed nami. Natomiast jeśli idzie o ludzi wcielonych na Ziemi, wydaje się,
że na tej drodze nie zaszli jeszcze daleko. W dodatku wielu zamiast
wytrwale podążać naprzód, nadal woli drzemać w przydrożnej spelunie pod stołem i zdaje
się, że nie prędko ruszy dalej... ale dość narzekania, pora wrócić do tematu tej nieco chaotycznej notki;)
Co spirytyzm mówi o aniele stróżu?
Teraz już całkiem poważnie.
Z informacji, które spirytyści
otrzymują na spotkaniach mediumicznych wynika, że anioł stróż jest duchem wyższego
rzędu, który przyjął na siebie zadanie wspierania konkretnego człowieka. Każdy
z nas posiada więc swojego duchowego opiekuna, który jest do niego przywiązany i wypełnia
misję, jaką można by porównać do trzymania pieczy przez ojca nad dziećmi. Anioł
stróż sprowadza swojego podopiecznego na dobrą drogę, wspiera radami,
pociesza w zmartwieniach, podtrzymuje na duchu w czasie życiowych prób.
Często towarzyszy mu także po śmierci, a nawet w kolejnych cielesnych
istnieniach (pamiętacie świetlistą istotę z doświadczeń NDE, o której wspominali pacjenci Moody’ego?).
Duch opiekuńczy wywiera wpływ mentalny na osobę, którą chroni, podpowiadając jej dobre myśli, choć te niestety nie zawsze są wysłuchiwane (dlatego ważne jest, aby wsłuchiwać
się w siebie i w swoje sumienie). Jego działanie jest bardzo subtelne, ponieważ
musi szanować jej wolną wolę. Anioł stróż nie pozwala, by człowiek zrezygnował z
samodzielności i ciągle szukał u niego wsparcia, nawet w sprawach, w których sam
doskonale da sobie radę. Nie zmienia to jednak faktu, że wielu ludzi czuje
obecność anioła stróża i daje im ona pewność, że nie są zdani wyłącznie na
własne siły. Zapewnia także poczucie bezpieczeństwa i nadzieję w trudnych
chwilach, a także pewność, że ktoś czuwa, byśmy zmierzając do Boga jednak nie
skręcali w zbyt ciemne zaułki.
Oczywiście nic nie stoi na
przeszkodzie, by osoby posiadające już pewną wiedzę na temat świata duchowego skontaktowały
się bezpośrednio ze swoim aniołem stróżem. Odpowiednie przygotowanie (warto znać Księgę mediów Allana Kardeca i zapewnić sobie kontakt z najbliższą grupą spirytystyczną)
pozwoli uniknąć możliwych nieporozumień w tej kwestii.
W Księdze Duchów czytamy:
Istnieje pewna teoria, która powinna przekonać największych niedowiarków swoim urokiem i słodyczą: to ta dotycząca aniołów stróżów. Jeśli pomyślimy, że mamy zawsze przy sobie istoty od nas doskonalsze, które w każdej sytuacji udzielą nam rad, podniosą na duchu, pomogą wspiąć się na stromą górę dobroci; istoty będące najpewniejszymi i bardziej oddanymi przyjaciółmi niż ci, z którymi możemy się zaprzyjaźnić na Ziemi, czy nie jest to idea, która niesie ogromną otuchę? Istoty te wypełniają swoje zadanie z nakazu Boga. To On umieścił je blisko was i pozostają tam z miłości do Niego, by wypełniać przy was piękną, ale trudną misję. Zgadza się, gdziekolwiek nie pójdziecie, anioł stróż będzie przy was: w więzieniu, szpitalu, miejscach rozpusty, gdy będziecie sami. Nic nie rozłączy was z tym przyjacielem. Nie możecie go zobaczyć, ale wasza dusza czuje jego delikatne impulsy i słucha jego mądrych rad.
W Księdze Duchów czytamy:
Istnieje pewna teoria, która powinna przekonać największych niedowiarków swoim urokiem i słodyczą: to ta dotycząca aniołów stróżów. Jeśli pomyślimy, że mamy zawsze przy sobie istoty od nas doskonalsze, które w każdej sytuacji udzielą nam rad, podniosą na duchu, pomogą wspiąć się na stromą górę dobroci; istoty będące najpewniejszymi i bardziej oddanymi przyjaciółmi niż ci, z którymi możemy się zaprzyjaźnić na Ziemi, czy nie jest to idea, która niesie ogromną otuchę? Istoty te wypełniają swoje zadanie z nakazu Boga. To On umieścił je blisko was i pozostają tam z miłości do Niego, by wypełniać przy was piękną, ale trudną misję. Zgadza się, gdziekolwiek nie pójdziecie, anioł stróż będzie przy was: w więzieniu, szpitalu, miejscach rozpusty, gdy będziecie sami. Nic nie rozłączy was z tym przyjacielem. Nie możecie go zobaczyć, ale wasza dusza czuje jego delikatne impulsy i słucha jego mądrych rad.
Anioł stróż...nie wierzysz? Zobacz ;)
Na razie tyle o aniołach stróżach...
Na koniec zdradzę wam coś osobistego: jestem już dużym chłopcem, ale nadal wzruszają mnie te aniołki na katolickich obrazkach...